Plecenie wianków na oktawę Bożego Ciała to niestety zanikające wśród mieszkańców kujawskich równin tradycja. Na szczęście są jeszcze miejsca gdzie ów czerwcowy zwyczaj jest żywy i przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Członkinie Klubu Seniora „Łojewianie” pod przewodnictwem Elżbiety Waszak oraz Joanna Wesołowska - opiekun świetlicy wiejskiej w Łojewie zorganizowali międzypokoleniowe spotkanie podczas którego przybyłe osoby zapoznały się z ludową tradycją wyplatania wianków oraz dowiedziały się przed czym chroni poświęcony wianek i z jakich roślin powinien być upleciony.
Wianki poświęcone w czasie oktawy Bożego Ciała są symbolem ludzkiej pracy, a także darów od Boga, które służą ludziom i wszelkim istotom na ziemi. Dawniej wianki zostawiano w kościele na osiem dni, a do domu zabierano je dopiero ostatniego dnia oktawy. Wianki przewiązane czerwoną tasiemką, wieszano obok drzwi wejściowych, w sieni lub w izbie nad świętym obrazem. Według wierzeń chroniły domostwo przed nieszczęściami, pożarem, uderzeniem pioruna i złymi mocami. Poświęconego ziela nie można było wyrzucić. Należało je przechowywać przez cały rok, a po tym okresie spalić. Stary wianek zastępowano nowym. Wianki nie tylko chroniły dom i jego mieszkańców przed nieszczęściem, ale także pomagały w powrocie do zdrowia. Z zasuszonych ziół robiono napary, które miały właściwości lecznicze. Niekiedy wianki wieszano również w stajni, aby chroniły zwierzęta przed chorobą. Wierzono także, że zapobiegają szkodnikom, które niszczą uprawy. Obecnie wianki święcone są ostatniego dnia oktawy.
Na zajęciach, z przyniesionych ziół i kwiatów, pod okiem obecnych pań, każdy miał możliwość uplecenia wianków, które mógł zabrać do domu. Spotkanie upłynęło w niezwykle rodzinnej, miłej i serdecznej atmosferze.
- Bardzo dziękuję - mówi Joanna Wesołowska - opiekun świetlicy wiejskiej w Łojewie - paniom z Klubu Seniora obecnym na zajęciach: Bożenie Smokowskiej, Jadwidze Białej, Zofii Cywińskiej oraz Jolancie Jędrzejewskiej, dziękuję za poświęcony czas, przyniesione kwiaty i zioła, za zaznajomienie dzieci i młodzieży z ich nazwami. Dziękuję w przygotowaniu wianuszków dla najmłodszym oraz za przyblżenie wszystkim uczestnikom spotkania, tradycji plecenia i święcenia wianków. Gorące podziękowanie kieruję do inicjatorki i organizatorki spotkania p. Elżbiety Waszak - Przewodniczącej Klubu Seniora „Łojewianie”, która z powodu choroby, nie mogła wziąć udziału w zajęciach. Pani Elu, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Podziękowania składam również p. Jadzi Białej oraz p. Wojtkowi Lakusiewiczowi za wykonanie drucianych kółek pod wianki. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyszli na spotkanie, szczególnie zaś młodzieży i dzieciom, którzy z zapałem tworzyli wianeczki z roślin. W przyszłości to do Was będzie należało podtrzymywanie tej pięknej tradycji. Święcenie wianków, ziół i kwiatów - podsumowuje Joanna Wesołowska - sprawia, że przypominamy sobie o bliskości natury i odwiecznym związku człowieka z przyrodą.